Dzieciom za zabawkę służył przez pięć lat. Gdy się znudził, jego ostatnia rodzina dosłownie wykopała go za drzwi. Ale wracał. Wtedy przepędzali go kijem, krzykiem i bluzgami. Aż odpuścił. Mowa o Ricu – małym i przeraźliwie smutnym psiaku, który… „pragnie...
Człowiek go zawiódł: odepchnął, porzucił, na bezdomność skazał. Simba jednak nie chowa urazy. Każdemu, kto mu okaże choć odrobinę uwagi – pogłaszcze, poczęstuje przysmakiem, zabierze na spacer – rozdaje mokre buziaki. Simba to maluch, sięgający do połowy...
Jest ruda i w typie niegrzecznej dziewczynki. Jak takiej nie kochać? A jednak, ktoś nawet tę - Halną - oryginalną mieszankę słodyczy, emocji i temperamentu porzucił opodal Kaskady. Maleńka sunia wyglądała na zagubioną. Jednak przy galerii handlowej nie...
Jest tak malutka i drobniutka, że prześlizguje się między kratami standardowego schroniskowego boksu. Pomyśleć, że nawet takiej kruszynie ktoś odmówił miejsca w domu i wypchnął na ulicę. Na chłód, głód i na zawsze: zimą. Typowy pieski los: niemłoda, niechciana...
Postura delikatna. Wzrost średni. Czarne umaszczenie. Sierść pozornie wygląda na szorstką, choć faktycznie jest miękka, miła w dotyku. I jeszcze oczy, niczym wielkie bursztyny. Tyle że one najbardziej zdradzają, że Kwinto dziś tonie w smutku. Trafią do...
Nie jest w typie rasy, ani oryginalnie umaszczony. Ale jest za to maluchem jedynym w swoim rodzaju: co główkę zadziera, ludziom w oczy zagląda, a na ich widok ogonek ma w nieustającym rozmerdaniu. Już od miesiąca zza schroniskowych krat wypatruje tego...
Teraz wreszcie czerpie radość z obcowania z ludźmi i szuka przyjemności w życiu. Ale gdy trafił do schroniska, był w fatalnym stanie: najwyraźniej uciekł spod ręki zwyrodniałego oprawcy. Mowa o Julku - przystojniaku ze schroniska, któremu bardzo jest...
W domu powinien być rozpieszczanym jedynakiem. Bo nie toleruje ani innych psów, ani kotów. Za to jakże uroczo wymusza pieszczoty?! Jak na psa, w dość zabawny i nieoczywisty sposób: chrumkaniem. Sting jest fantastycznym kompanem: przyjaznym, serdecznym...
Dostał imię po smoku z „Niekończącej się opowieści". Bo jak ów sympatyczny bohater filmowej baśni ma pysk w wiecznym uśmiechu, iskry w oczach i emanuje mocą pozytywnej energii. Ale nawet jego - Falkora - dopadła bezdomność: ktoś go się pozbył, porzucił. Falkor...
Był jedynakiem: kochanym i rozpieszczanym. Aż do dnia, gdy śmierć zabrała jego jedynego przyjaciela i opiekuna. Teraz jest sierotą zagubioną w realiach szczecińskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Staruszkiem o posiwiałym pyszczku, którego nikt...
Roczniak. „Składak”, co wyrósł ponad miarę. I właśnie przez to stał się problemem dla poprzednich opiekunów. Pozbyli się go. Z domu wyrzucili. Bezbronnego szczeniaka skazali na bezdomność i strach, chłód, głód i poniewierkę. Szczęście w nieszczęściu...
Wychudzony, zaniedbany, z rozległą jątrzącą się raną na głowie konał w przydrożnym rowie, opodal Dziewoklicza. Nie wiadomo, jak długo tam leżał zanim pod koniec listopada ubiegłego roku ktoś nad nim się zlitował i na ratunek wezwał schroniskowe pogotowie...
Był jedynym psem w domu. Kochanym i rozpieszczanym. Gdy śmierć odebrała mu opiekuna, wraz z nim stracił dom i rodzinę. Kudłaty Bleki teraz jest w schronisku. To dla kogoś niepowtarzalna szansa na zyskanie sympatycznego, pogodnego kompana. Bleki to schroniskowy...
Za kratami siedzi osowiały. Gdy tylko opiekun zabierze go na spacer, psiak o smutnym spojrzeniu zmienia się w pogodnego bata łatę, radość okazującego całym rozmerdanym ciałem. Majki trafił do schroniska w wigilię. Piękny, oryginalnie umaszczony i przyjazny...
Ktoś zamknął przed nim serce w wigilię: pozbawił domu i rodziny, skazał na strach, głód i cierpienie. Błąkającego się psa ktoś inny doprowadził do schroniska. Od tego czasu to przytulisko dla Adasia - sympatycznego psiaka w typie border collie - jest...